Przejdź do głównej zawartości

Przestań czekać. Zacznij żyć.



Zauważyliście, że rzadko kiedy potrafimy cieszyć się tym, co mamy w danej chwili? 

Że wciąż na coś czekamy? Albo jest to coś konkretnego jak na przykład: skończenie szkoły / studiów, nowa praca, ślub, miłość, dziecko itp., albo coś bliżej nieokreślonego. 

Czasami po prostu czekamy na „lepsze czasy” choć nikt nam przecież nie obiecał, że takowe nadejdą, prawda?

Dlatego mam pewną propozycję: Przestań czekać. Zacznij żyć.

Naucz się cieszyć każdym pojedynczym dniem, jaki otrzymujesz. 
Zdajesz sobie w ogóle sprawę, że fakt, że co rano się budzisz nie jest ani czymś pewnym ani czymś, na co zasługujesz?

To dar. Nigdy nie wiesz, czy to nie Twój ostatni dzień na ziemi. A więc ciesz się nim.

Raduj się z ciepłych promieni słońca.

Z jesiennych, złotych, szeleszczących pod stopami liści.

Zachwyć się wschodem lub zachodem słońca.

Uśmiechnij się, widząc przebiegającą przez parkową alejkę wiewiórkę.

Bądź wdzięczny, że masz przy sobie życzliwych ludzi; przyjaciół czy rodzinę, na których wsparcie zawsze możesz liczyć.

Delektuj się kubkiem pysznej kawy o poranku czy wieczornej herbaty.

Podziwiaj pełnię księżyca.

Doceń letni powiew wiatru, który schładza Twoją zgrzaną twarz.

Wznieś oczy ku górze i po prostu się ciesz. Że żyjesz. Oddychasz. I wciąż masz szansę coś zrobić, zmienić.

Bo szczęście to wbrew pozorom nie osiągnięcie jakiegoś celu. Szczęście to zwykła, szara codzienność.

Mamy tak wiele powodów, by się cieszyć. Nie pozwólmy, by nasze nierealne oczekiwania je przyćmiły.

I przestań czekać, aż nadejdzie właściwy moment na szczęście. Bo on nie nadejdzie - on trwa właśnie teraz. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

List do Przyjaciółki

Droga Przyjaciółko Byłaś mi naprawdę bliska To Ty pierwsza  Wskazałaś mi drogę życia.  Swoją ciepła dłonią przygarnęłaś Kiedy tonąć zaczynałam.  Nadzieja natchnęłaś Kiedy tak bardzo tego potrzebowałam.  Wspólnie spędzony czas Nigdy nie pójdzie w zapomnienie Zawsze będę pamiętać  Jak wiele dla mnie zrobiłaś.  W swoim sercu przechowuję Każdą wspólną chwilę Bym na starość mogła Do wspomnień z młodości się uśmiechnąć.  I choć masz już swoje zycie Tak dalekie od mojego  Wiedz że ja nigdy Z pamięci Cię nie wyrzucę.  Nasza przyjaźń  Była częścią Jego planu I za to wdzięczność  Z mojego serca płynie. 

„Z nimi jest siła ludzka, z nami jest PAN, nasz Bóg, aby nam pomóc w naszych bitwach.”

Dziś przemówił do mnie jeden z piękniejszych wersetów zawartych w Starym Testamencie. Mianowicie ten oto: „Z nimi jest siła ludzka, z nami jest PAN, nasz Bóg, aby nam pomóc w naszych bitwach.” – 2 Księga Kronik 32:8a Jest on tak uwalniający, rozpraszający wszelki lęk, obawę, zamartwianie się. Dlaczego? Ponieważ pokazuje jedną rzecz: że jeśli trwamy w Chrystusie* to nasze życie jest w Jego rękach, a On troszczy się o nas. Mamy Boga po swojej stronie! Wszechmocnego, wszechpotężnego, Boga, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych! Boga, który kocha nas szaleńczą miłością! Boga, który oddał za nas swoje życie. Jaką głupotą wydaje się wtedy martwienie się czy troszczenie o cokolwiek … Tak wielu ludzi żyje z dnia na dzień, polegając na różnego rodzaju rzeczach lub ludziach. Na pieniądzach, na umiejętnościach, na marzeniach, na współmałżonkach, na dzieciach, na rodzicach, na przyjaciołach … Te wszystkie rzeczy są przyjemne, dobre. Jednak, kiedy to w nich pokładamy nas

Wartościowe filmy #3

Dzisiaj kolejna - trzecia już - część z cyklu #wartościowe filmy.  Część pierwszą możecie znaleźć  TUTAJ  a część drugą  TUTAJ . A więc bez zbędnych wstępów i przedłużeń, przechodzę do konkretów! # 7 Bóg nie umarł (God's not dead) 1-3. Do tej pory wyszły już trzy części. Chciałam napisać, która według mnie jest najlepsza, ale po namyśle, doszłam do wniosku, że się nie da. Po prostu każda jest wyjątkowa na swój sposób, każda ma swoją własną fabułę i naprawdę ciężko je ze sobą porównywać. Ale o czym w ogóle opowiadają?  Jak sam tytuł wskazuje - Bóg nie umarł, a więc treścią każdego z filmów jest pewnego rodzaju konflikt pomiędzy ludźmi, twierdzącymi, że Boga nie ma a chrześcijanami. Z tą różnicą, że ta pierwsza grupa stara się uprzykrzyć życie tej drugiej, podczas gdy wierzący pragną jedynie żyć w wolności i wyrażać swoją wiarę w codziennym życiu, jednocześnie nikogo do niej nie zmuszając.  Film ukazuje wiele trudnych relacji, zranień przez bliskie nam osoby oraz ludzkich