Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą zbawienie

„Z nimi jest siła ludzka, z nami jest PAN, nasz Bóg, aby nam pomóc w naszych bitwach.”

Dziś przemówił do mnie jeden z piękniejszych wersetów zawartych w Starym Testamencie. Mianowicie ten oto: „Z nimi jest siła ludzka, z nami jest PAN, nasz Bóg, aby nam pomóc w naszych bitwach.” – 2 Księga Kronik 32:8a Jest on tak uwalniający, rozpraszający wszelki lęk, obawę, zamartwianie się. Dlaczego? Ponieważ pokazuje jedną rzecz: że jeśli trwamy w Chrystusie* to nasze życie jest w Jego rękach, a On troszczy się o nas. Mamy Boga po swojej stronie! Wszechmocnego, wszechpotężnego, Boga, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych! Boga, który kocha nas szaleńczą miłością! Boga, który oddał za nas swoje życie. Jaką głupotą wydaje się wtedy martwienie się czy troszczenie o cokolwiek … Tak wielu ludzi żyje z dnia na dzień, polegając na różnego rodzaju rzeczach lub ludziach. Na pieniądzach, na umiejętnościach, na marzeniach, na współmałżonkach, na dzieciach, na rodzicach, na przyjaciołach … Te wszystkie rzeczy są przyjemne, dobre. Jednak, kiedy to w nich pokładamy nas...

Perspektywa wieczności

Zastanawiacie się czasem nad sensem życia? Czy jest w ogóle na świecie choć jedna osoba, która nigdy o tym nie myślała?Osobiście uważam, że nie ma.  Każdy z nas od czasu do czasu zadaje sobie to pytanie. Niektórzy nawet poszukują na nie odpowiedzi. Wczoraj naszła mnie taka refleksja i wdzięczność do mojego Stwórcy za to, że ja nie muszę już szukać. Nie muszę zastanawiać się, czy w życiu chodzi tylko o dobrą pracę, znalezienie miłości i wspólne zestarzenie się. Wiem i mam pewność, że jest coś więcej. O wiele więcej. I wiem, że to życie ziemskie jest jedynie przedsmakiem tego wiecznego. Że pomimo wszelkich trudności, jakie napotykam, tam nie będzie już żadnego bólu, łez, smutku. Będzie tylko On i ogrom radości. I wieczność. Czyż to nie jest wspaniałe? Nie napawa nadzieją? Jeśli miałabym żyć wyłącznie tu i teraz, a później miałby nastąpić całkowity koniec mojej egzystencji - chyba bym się załamała. Że niby życie polega na urodzeniu i wychowaniu dzieci? A może na zrob...

Nie ma nic za darmo?

Rozmawiając z ludźmi, moje serca rozdziera jeden fakt: Tak ciężko jest im przyjąć coś za darmo.  Nawet, kiedy otrzymają jakiś prezent, tak po prostu bez okazji, czują się zobowiązani, aby w jakiś sposób się odwdzięczyć. Nie wystarczy im, kiedy ze szczerą radością powiedzą: Dziękuję.  Nic więc dziwnego, że podobnie jest z Bożą łaską.  Niektórym ludziom tak bardzo trudno jest zrozumieć, że zbawienie jest naprawdę ZA DARMO.  Że nie jesteś w stanie sobie na nie zasłużyć. Bóg daje Ci je za free. Pytanie czy je przyjmiesz? Czy będziesz się wciąż starał na nie zasłużyć?  "Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was, Boży to dar ; nie z uczynków, aby się kto nie chlubił" (List do Efezjan 2:8-9)  Zdaję sobie sprawę, że dla niektórych to szok. Tak wielu z nas przez lata wpajane jest do umysłów, że przecież nie ma nic za darmo. I macie rację - zbawienie nie jest za darmo. Ktoś musiał za nie zapłacić. Ale to nie byliśmy my t...

Jedna decyzja.

S tałam pośród tłumu ludzi. Ludzi, którzy zmierzali nie wiadomo dokąd. To znaczy, ja wiedziałam dokąd. I ta wiedza mnie przerażała, czasami nawet paraliżowała. Choć tak naprawdę powinna być dla mnie silnikiem napędowym. Tym, co każdego dnia będzie dawać mi siłę do działania, a nie jedynie biernego przypatrywania się temu jak giną. Przechodnie, sąsiedzi, współpracownicy, znajomi, przyjaciele, rodzina. Prawda jest taka, że oni wszyscy zmierzają na zatracenie i co gorsza, nie zdają sobie z tego sprawy. Ale ja sobie zdaję. I muszę coś z tym zrobić. To mój obowiązek, moja odpowiedzialność, moje zadanie do wykonania. Zostałam wybrana, aby współpracując z Nim – uratować ich. On pragnie tego jeszcze bardziej niż ja. Jego serce łamane jest na tysiące kawałków, kiedy widzi jak jeden z nich oddala się coraz bardziej i bardziej od drogi życia. A ja stoję i patrzę … zamiast coś zrobić!   Nabrałam powietrza w płuca i postanowiłam oprzeć się wszelkiemu lękowi, zniechęceniu czy poczuciu n...